Jeżeli się nie mylę a Jarek się nie pogniewa to mogę powiedzieć że jest to psinka która opuściła swojego Pana pod koniec zeszłego roku. Ale z tego co już słyszałem jest dzielny następca tej psinki.
Jeżeli się nie mylę a Jarek się nie pogniewa to mogę powiedzieć że jest to psinka która opuściła swojego Pana pod koniec zeszłego roku. Ale z tego co już słyszałem jest dzielny następca tej psiDznki.
Dzięki bardzo JAROCE.
Temat zawiera wspomnienie, ale również informację co lubię robić jak nie siedzę przy radiu i nie chodzi tu o jedzenie tylko pożyteczne dla zdrowia uganianie po polach.