---

Hobby raczej sezonowe ale regularne Odwiedzam co rok te same pewne miejsca podgrzybkowe w okolicach Toszka, czasem zapędzam się w Sudety i nasz Beskid. Tym razem planuje wyjazd 2-3 dniowy do Wielkopolski w okolice Karpicka lub Sierakowa. Wspaniałe lasy, chodzi sie po płaskim mchowym podłożu , bez konieczności użycia maczety na kolczaste jeżyny. Regularnie sprawdzam na forum grzybiarzy stopień wystepowania i wysypy. Wstepnie zaplanowałem wyjazd na 3 lub 4 tydzień wrzesnia, jeśli prognozowane opady deszczu pojawia się w przyszłym tygodniu. Jeśli ktoś jest chetny, aby zasilić wigilijny stół własnymi grzybkami to dajcie znać. Tanich kwater od 25 pln jest tam sporo. Jadę sam więc mam 1 miejsce wolne w aucie ( trzeba zrobić miejsce na kosze na tylnych siedzeniach ).

PS: Na razie cieniutko z grzybkami...musi troche popadać.