Temat wątku: ((( DX ))) KATOWICE :: Lustrzanka cyfrowa NIKON D50

Opublikowane przez Miras dnia 03-01-2012 13:21
#4

Miałem kiedyś lustrzankę Canona, ale to było jeszcze w czasach fotografii analogowej. Potem był cyfrowy Olympus z 2-megową matrycą, a po nim stanąłem przed dylematem: Canon czy Nikon. Wybór padł na Nikona, bo miał większa i jaśniejszą matówkę, a ja lubię widzieć, co fotografuję (dlatego nie używam ekranu przy pstrykaniu, tylko patrzę przez optykę). Najpierw był D70, a od jakiegoś czasu D90.

A nawiązując do stabilizacji, to oczywiście przydaje się, ale bardziej przy dłuższych ogniskowych. Przy krótkich robi się fotki zwykle z bliska, a wtedy jeśli jest mało światła, to używa się lampy i problem z głowy. Przy typowo nocnych zdjęciach nic nie zastąpi statywu (choć robiłem też z ręki nocne krajobrazy, ale nie jest to łatwe i nie zawsze wychodzi), stabilizacja niewiele pomoże.
Jeśli nie mamy czasu na długą ekspozycję, to tylko jasny obiektyw, albo lampa. A przy krótkiej ekspozycji i krótkiej ogniskowej stabilizacja jest zbędna.

Edytowany przez Miras dnia 01-01-1970 00:00